We are European Us Girls
Dysproporcja między dziewczynkami i chłopcami aktywnymi fizycznie z wiekiem znacznie wzrasta. Efektem tego, znacznie wię (...)
Potężna dawka wiedzy od osób, które o sporcie i biznesie wiedzą wszystko, nauka w dowolnie wybranym miejscu i o dowolnym czasie oraz staże dla najaktywniejszych i najlepszych uczestników szkolenia — o nowym projekcie szkoleniowym Fundacji V4Sport - Manager Projektów Sportowych — rozmawiamy z prezesem Fundacji, Jakubem Kalinowskim.
W
listopadzie Fundacja V4Sport ruszyła z promocją całkowicie nowego
projektu — szkolenia Manager Projektów Sportowych. Skąd pomysł
na tego typu inicjatywę?
Nasza
Fundacja już od sześciu lat prowadzi liczne programy zachęcające
Polaków do aktywności fizycznej. W tym czasie zdiagnozowaliśmy
poważny problem, jakim jest niewystarczająca
liczba
dobrze przygotowanych kadr działających na rzecz rozwoju sportu.
Na
swojej drodze spotkaliśmy wielu prawdziwych pasjonatów — ludzi
pełnych zapału i chęci. Jednak często nie wiedzieli oni jak
przekuć swój zapał w czyn. Pytali nas o inicjatywy, w które mogą
się podłączyć, dopytywali gdzie szukać źródeł finansowania...
Zdecydowaliśmy się wyjść naprzeciw licznym zapytaniom i stworzyć
kompletny system szkolenia, którego beneficjenci staną się
prawdziwymi liderami zmian.
Brzmi
obiecująco, ale czy jest coś, co wyróżnia szkolenie MPS na tle
wielu innych szkoleń, których na rynku jest naprawdę dużo?
Faktycznie,
szkoleń na rynku jest wiele, ale gdy uważnie prześledzisz ofertę
w zakresie sportu powszechnego, zobaczysz, że nie sposób jest
znaleźć szkolenie kompletne. Takie, które pozwoli Ci nabyć
konkretną i naprawdę praktyczną wiedzę.
Beneficjent
MPS będzie wiedział jak pozyskiwać środki na finansowanie swojej
organizacji lub inicjatywy, jak dywersyfikować źródła tych
środków i jak tymi środkami zarządzać. Będzie wiedział jak
stworzyć ofertę sportową atrakcyjną zarówno dla uczestników,
jak i sponsorów. Nasi wykładowcy pokażą Mu — zachowując
oczywiście wszelkie proporcje — jak z lokalnego Orlika zrobić
niemalże lokalny Stadion Narodowy. Wszystko to oczywiście znów w
dużym skrócie, bo gdy wejdziesz na stronę MPS-u w zakładkę
opisującą szkolenie i poszczególne przedmioty, zobaczysz, że
mógłbym mówić tak długo, że ten wywiad zmieniłby się w
monolog.
Tego
chyba faktycznie nie chcemy. Może więc opowiesz nieco więcej o
wykładowcach, którzy biorą udział w projekcie?
Pozwolisz,
że nie będę o nich opowiadał personalnie, ale odniosę się do
całej grupy. Są to praktycy. Osoby z wieloletnim doświadczeniem w
organizowaniu, koordynowaniu lub bezpośrednim prowadzeniu inicjatyw
sportowych — zarówno w skali lokalnej, jak i globalnej. Znajdziesz
wśród nich ludzi, którzy niemal od zera rozkręcili w swoich
miejscowościach prężnie działające organizacje, osoby, które
koordynują olbrzymie projekty w skali Europy i świata, menadżerów
współpracujących z frmami o najbardziej rozpoznawalnych markach a
także byłych sportowców, którzy oprócz wiedzy
biznesowo-organizacyjnej posiadają olbrzymią wiedzę o samym
sporcie — tym amatorskim oraz zawodowym. Takiego zestawu wiedzy,
kontaktów i doświadczeń naprawdę próżno szukać pośród
dotychczasowych ofert szkoleniowych.
Przejdźmy
może do spraw technicznych. MPS reklamowany jest jako szkolenie
online. Zapytam więc wprost... Z czym to się je?
Zakładamy,
że beneficjenci szkolenia będą pochodzić z różnych zakątków
Polski. Organizowanie cotygodniowych zajazdów byłoby niemożliwe do
przeprowadzenia. Postawiliśmy więc głównie
na
formułę webinariów — spotkań w Internecie w czasie
rzeczywistym. Dzięki nowej technologii uczestnicy szkolenia będą
mieli możliwość interakcji zarówno z wykładowcami, jak i
pomiędzy sobą. Wszystkie spotkania będą nagrywane i umieszczane w
bibliotece online, dzięki czemu w każdej chwili będzie można do
nich wrócić. Również w bibliotece znajdą się wszelkie niezbędne
pomoce — prezentacje, skrypty, filmiki i linki. Dzięki temu każdy
uczestnik szkolenia tak naprawdę sam będzie mógł wybrać porę na
naukę.
Myślę,
że warto również podkreślić, że nie zamykamy się wyłącznie
na taką formułę. Jeżeli ktoś będzie miał czas i chęć, żeby
przyjechać do studia i uczestniczyć w spotkaniu bezpośrednio —
zapraszamy!
A
na najlepszych, najbardziej aktywnych, czekają atrakcyjne nagrody...
Wizyta
studyjna u naszego brazylijskiego partnera w Sao Paulo, wakacyjny
kurs w Danii, udział w Kongresie Ruchu 2016, staże w naszej
Fundacji albo całkowity zwrot kosztów kursu — naprawdę jest o co
walczyć. Jestem przekonany, że osoby decydujące się na udział w
szkoleniu przede wszystkim wezmą pod uwagę ofertę szkoleniową i
możliwości, jakie ono przed Nimi otwiera, ale też nie ma co
ukrywać, że nagrody — szczególnie tak atrakcyjne — są zawsze
miłym dodatkiem.